Czasem zdarza się, że podczas jazdy przychodzi nam się zmierzyć z awarią samochodu. Niestety nie zawsze jesteśmy w stanie poradzić sobie z nią na miejscu i musimy przetransportować nasz samochód do mechanika. Wiąże się to z wypożyczeniem lawety bądź tańszej wersji, czyli holowania.
Podstawowym elementem, bez którego nie zaczniemy holowania jest linka. Jej długość zależna jest od masy samochodu. Przy masie nieprzekraczającej 3.5 tony wystarczy zaopatrzyć się w 4-6 metrową linkę holowniczą. Jeśli nie posiadamy jej w swoim bagażniku, możemy zaopatrzyć się w nią na pierwszej lepszej stacji benzynowej. Jej cena waha się między 20 a 30 złotymi, w zależności od długości i marki. Drugi niezbędny element to trójkąt ostrzegawczy. Nie ma co się obawiać o jego brak, gdyż jest obowiązkowym elementem, jeśli chodzi o wyposażenie samochodu. Niestety nie każdy zna się na prawie, dlatego przed każdą dłuższą czy też codzienną podróż do miasta, warto się w niego zaopatrzyć. Jeśli, go nie posiadamy nie zachowamy bezpieczeństwa i dostaniemy wysoki mandat.
Kiedy posiadamy już wszystkie potrzebne elementy możemy zacząć przygotowywać samochód do holowania. Po lewej stronie pojazdu umieszczamy trójkąt ostrzegawczy. Jeśli, pogoda nam nie dopisuje lub jest ciemno, konieczne jest włączenie świateł pozycyjnych. Pamiętajmy, że zabronione jest włączanie świateł awaryjnych, gdyż mogą one zmylić mijające nas samochody. Linka holownicza musi być zaczepiona w taki sposób, aby nie została zerwana. Należy pamiętać, że linek nie wolno zaczepiać ich do zderzaka ani wahacza. Wykorzystujemy jedynie haki oraz holownicze uszy. Przejdźmy do najważniejszego, kierowcy powinni być stuprocentowo skupieni, nawet najlepszy kierowca może popełnić błąd. Kontrolujmy linę, w taki sposób, aby ciągle była napięta. Zmianę pasów ruchu muszą sygnalizować obydwa pojazdy. Korzystając z drogi wielopasowej używamy jedynie prawego pasa, a dużego natężenia staramy się unikać.
2 029zzs