Zima nadciąga dużymi krokami. Jest to często niełatwy okres dla kierowców, którzy muszą zachować szczególną ostrożność na drogach. Ponadto, trzeba również zadbać o odpowiednie wyposażenie naszego samochodu, gdyż dla nich to również okres wyzwań. Jakie akcesoria mogą okazać się niezbędne do przetrwania tego wyjątkowego czasu? Wbrew pozorom, to nie tylko nowe opony.
Mróz oraz wszechobecna wilgoć to najwięksi wrogowie kierowcy. W czasie niskich temperatur i opadów śniegu, każdy użytkownik samochodu musi zmagać się z wieloma problemami. Zamarznięte zamki, przymarzające uszczelki drzwi, czy oblodzone szyby i wycieraczki to dopiero początek kłopotów. Niskie temperatury nie służą akumulatorom, które przy -18°C mogą posiadać tylko 50 proc. mocy rozruchowej, a silniki stawiają opory o 50 proc. większe, gdyż zwiększa się gęstość oleju. Połączenie tych czynników może skutecznie utrudnić rozruch nawet w pełni sprawnego samochodu.
Co w przypadku zamarzniętych drzwi?
Opady marznącego deszczu lub śniegu sprawiają, że uszczelki i zamki w drzwiach zamarzają. Na zamarznięty zamek ratunkiem jest odmrażacz, który rozmraża jego wewnętrzne mechanizmy nawet w najniższych temperaturach. Przymarznięte uszczelki drzwi stanowią większy problem. Szarpanie i wszelkie próby siłowe mogą spowodować niepotrzebne szkody i koszty. Jedynym sposobem, aby drzwi nie przymarzły jest ich wcześniejsze zakonserwowanie. Uszczelki należy zabezpieczyć preparatem na bazie silikonu, który wypiera wilgoć i chroni przed przymarznięciem. Jeśli w porę tego nie zrobiliśmy i drzwi przymarzły, to konieczne będzie znalezienie jakiegoś sposobu na zewnętrzne ogrzanie ich zewnętrznej części. Praktyka pokazuje, że skutecznym narzędziem okazuje się… suszarka do włosów.
Co w przypadku zamarzniętych szyb?
Zamarznięte szyby i przymarznięte do nich wycieraczki to codzienność zimową porą. Sprawdzonym i bezpiecznym rozwiązaniem tego problemu będzie płyn odmrażający do szyb. Warto również pamiętać o stosowaniu zimowego płynu do spryskiwaczy o możliwie najniższej temperaturze krzepnięcia. Przed jego uzupełnieniem należy opróżnić zbiornik z płynu letniego. Jak to zrobić? Po prostu trzeba go „wypsikać”.
Problem z uruchomieniem samochodu - niezdolny do pracy silnik?
Kłopoty z uruchomieniem samochodu w szczególności dotykają posiadaczy samochodów z silnikiem diesla. W temperaturze poniżej -20°C z ropy wytrąca się parafina, która zatyka zimny filtr paliwa, co utrudnia rozruch. Sposobem na poradzenie sobie z tym problemem, może być zastosowanie depresatora, który „uszlachetni” olej napędowy i zwiększy jego tolerancję na niską temperaturę. Silniki napędzane benzyną bezołowiową również mogą mieć trudności z rozruchem. O ile benzyna nie jest wrażliwa na niskie temperatury, to problemem w tym przypadku jest wilgoć, która w formie pary wodnej w trakcie tankowania dostaje się do baku. Jeśli zostanie zassana przez filtr paliwa, może zamarznąć w zbiorniku paliwa albo w przewodach paliwowych. Aby temu zaradzić, warto tankować samochód do pełna – w wypełnionym baku nie zbiera się woda. Kierowcy sporadycznie użytkujący auto, mogą zastosować specjalny płyn, który usuwa wodę z układu paliwowego.
To warto mieć przy sobie!
Jeśli często użytkujemy samochód na ośnieżonych drogach, przydatne mogą być łańcuchy śniegowe. Solidne łańcuchy, wykonane z wysokiej klasy stali, zapewniają bardzo dobrą przyczepność na śniegu i lodzie. Bez tego typu akcesorium, pokonanie nawet niewielkich podjazdów może być wręcz niemożliwe. W ekstremalnych, zimowych warunkach może przydać się też saperka. Z pewnością sprawdzi się przy odkopywaniu samochodu z zaspy. Warto mieć ją przy sobie i to nie tylko w miejscowościach górskich, ale także w mieście. Bardzo często zdarza się, że parkując samochód przy ulicy jesteśmy przysypani przez pług, który zebrał śnieg z drogi wprost na nasz samochód. Bez tego akcesorium, wyjazd z ośnieżonego miejsca postojowego może być niezwykle trudny.