O ile to nie jest pierwszy kupowany samochód to wiadomo, że należy zachować zdrowy rozsądek i na oględziny zabierasz ze sobą kolegę, aby spojrzał krytycznym okiem.
Po podpisaniu umowy, stajesz się właścicielem tego tak wyszukanego pojazdu. Powszechnie wiadomo,że zakup auta to że to pasmo wydatków związanych z nowym nabytkiem. Na celownik idą filtry, olej oraz sprawdzenie stanu rozrządu. Można również zwrócić uwagę na stan klocków hamulcowych i tarcz. Gdy rozrząd okaże się w dobrym stanie, a reszta podzespołów po drodze nie wzbudziła zastrzeżeń mechanika, można śmiało udać się do wydziału komunikacji. W tym momencie czekają nas wydatki rzędu 180,50 zł lub 81 zł. Rozbieżność wynika od tego czy auto było kupowane w ramach tego samego powiatu czy nie. W skład opłat wchodzą:
Opłata za dwie tablice rejestracyjne – 80 zł (1000 zł w przypadku tablic indywidualnych)
Opłata za dowód rejestracyjny – 54 zł
Opłata za pozwolenie czasowe – 13,50 zł
Opłata za naklejkę kontrolną – 18,50 zł
Opłata za naklejkę legalizacyjną – 12,50 zł
Opłata ewidencyjna – 2 zł
Po wizycie w wydziale komunikacji musimy się udać do urzędu skarbowego, o ile sprzedający nie jest przedsiębiorcą ( w tym przypadku wystawia fakturę VAT). Musimy złożyć druki PCC-3 i zapłacić podatek od czynności cywilno – prawnych wynoszący 2% kwoty widniejącej na umowie.
Następnie w zależności od tego, jak długo sprzedający miał opłaconą polisę ubezpieczeniową trzeba opłacić albo kolejną składkę lub zrezygnować z poprzedniej i zakupić nową, a tu rozbieżności cenowe są spore.
Od tego momentu można zacząć się cieszyć nowym nabytkiem. Nie zapominając o codziennej pielęgnacji samochodu, aby pozostał taki, jak sobie wymarzyliśmy na lata.
Opisywany przypadek dotyczy samochodu zarejestrowanego już wcześniej w Polsce.
Zapraszamy do naszego sklepu internetowego , w którym znajdziesz oleje silnikowe oraz kosmetyki do pielęgnacji i ochrony auta.