Chemia samochodowa- czego używać po zimie?
Okres zimowy to ciężki czas dla naszych samochodów. Nie jesteśmy w stanie wyprać tapicerek, gdyż po prostu nam nie wyschną. Dokładnie wywoskowanie też jest niemożliwie, chyba że posiadamy ocieplony garaż. Tak więc, przez ostatnie cztery miesiące roku, nasze samochody mają jedynie szanse na powierzchowne mycie. Istnieją owszem koneserzy, którzy podczas zimy samodzielnie dbają o swoje pojazdy nakładając powłoki ochronne czy inne preparaty. Lecz warto przyznać, że większość z tych produktów, które sprzedawane są w sklepach, są jedynie imitacją profesjonalnych. Dlatego też taka pielęgnacja może okazać się niebezpieczna.
Przede wszystkim warto zacząć od dokładnego wymycia naszego samochodu. Najlepiej będzie użyć do tego po prostu gąbki. Szczotki myjni mogą zmatowić nasz lakier przez co samochód nada się jedynie do polerowania. Jeśli nie czujemy się na sile, aby samemu poddać samochód polerowaniu zostawmy to specjalistom. Po wstępnym oczyszczeniu lakier należy poddać zabiegowi wyglinkowania. Kupmy kawałek glinki lakierniczej, zamoczmy ją nieco w płynie do szyb i pocierajmy naszą karoserię. Bez obaw glinka nie zarysuję naszego lakieru, wyciągnie z niego najbardziej, najgłębiej wbite zanieczyszczenia. Równocześnie z ruchem glinki, przecierajmy nasz samochód suchą ściereczką. Co prawda pomęczymy się troszkę przy tym, ale efekt będzie zaskakujący i godny pozazdroszczenia.
Oczywiście po zewnętrznym wymyciu naszego samochodu przyszła pora na jego wnętrze. Od czego zacząć? Przede wszystkim od odkurzacza, pozbądźmy się wszystkim okruszków, które nagromadziły się przez całą zimę. Drugi etap to wypranie tapicerki, spróbujmy pozbyć się niewielkich plan miejscowo, nie moczą od razu całej powierzchni. Na koniec zakonserwujmy nasze plastiki, tu idealnie sprawdzi się środek konserwujący bądź specjalny szampon. Po wymyciu wnętrza przychodzi pora na woskowanie, tą czynność zostawmy na sam koniec.
2 002 zzs